13 – Portrety Firy I

(1933)

 

Fira Mełamedzon lubiła się fotografować, często też portretowała się w fotograficznych atelier. Ubierała się w przemyślany i staranny sposób, jej ubrania wyraźnie odróżniają się na fotografiach od ubrań innych kobiet. Krawcowe szyły jej rzeczy nie tylko według katalogów mody – do gotowych wzorów często wprowadzała zmiany, jedne elementy usuwała, inne dodawała według własnego wyczucia i pomysłu. Najczęściej ze świetnym efektem. Jej naturalny wdzięk i czar, na który reagowali mężczyźni, sprawiał, że miała wielu adoratorów, a ponieważ ona nie angażowała się w związki tak mocno jak oni, wielu złamała serce. Taką właśnie, pełną czaru młodą Firę można oglądać na wielu fotografiach z jej albumów. Także na profesjonalnych portretach, które co parę lat sobie robiła. Pierwszy taki zestaw zdjęć pochodzi z 1933 roku. Część znalazła się w książce, część pokazujemy tutaj. Oto osiemnastoletnia Fira.

Fotografię siedzącej bokiem młodziutkiej Firy Mełamedzonówny wykonał jakiś fotograf z Kalisza. Spędzała tam wówczas dwutygodniowe wakacje u rodziny Patałowskich, znajomych swojej matki, Racheli Mełamedzon. Fotografia dwóch gimnazjalistów na ulicy pochodzi z czasów tamtego pobytu i przedstawia kaliskich Żydów, przyjaciół Mietka, syna Patałowskich.