Jedno z piękniejszych wspomnień Firy z Poznania o tym, jak codziennie przed ósmą rano wychodziła z domu i szła ulicą Wroniecką, by otworzyć rodzinny interes przy Starym Rynku. Opis tej drogi zawarty jest w książce – tu można to wzruszające wspomnienie usłyszeć i zobaczyć.